Moje wyznania
„Nie wiem, czy wypada facetowi w moim wieku dzielić się jakimikolwiek fantazjami. Zwłaszcza na portalu dla kobiet, ale… Dlaczego nie? Może kobiety zrozumieją, że dla facetów nie liczy się tylko czysty dom i podanie obiadu pod nos. Facet też człowiek i potrzebuje odrobiny uczucia oraz seksu. Niestety, większość kobiet o tym zapomina, starając się perfekcyjnie prowadzić dom. Co mi po czystym domu, jeśli nie mam tego, o czym marzę? Fajnego seksu z kobietą, którą wybrałem na partnerkę życiową. Moje fantazje nie są wygórowane. Ani szczególnie perwersyjne. Czasem wyobrażam sobie, że jedziemy z moją panią autem. Ma na sobie zwiewną sukienkę. Jest ciemno. W pewnym momencie zaczynamy pieścić się wzajemnie. Ja jedną ręką gładzę ją po udzie, drugą trzymam na kierownicy, usiłując również od czasu do czasu zmienić bieg. Moja ręka wędruje coraz wyżej, jej – na moim udzie- powoli snuje się w stronę podbrzusza. Obydwoje odczuwamy coraz większe pożądanie. Rozpina mój rozporek. Zatrzymuję samochód przy mało uczęszczanej i ciemnej uliczce. Jej cipka jest mokra z podniecenia, a ja robię się coraz twardszy. Nie wytrzymuję, łapię ją delikatnie za włosy, kierując między swoje uda. Uwielbiam jej język na moim twardym penisie. Kiedy czuje, że zaraz dojdę, przerywa pieszczotę. Zwinnie zsuwa z siebie bieliznę. Wskakuje na mojego penisa, ruszając się przy tym zmysłowo. Zsuwam sukienkę, pieszczę jej twarde, jędrne piersi. Nie wytrzymuję, dochodzę w niej, jednak ona nie przestaje, chwilę później oblewa ją fala rozkoszy. Zsuwa się i znów bierze penisa do buzi. Dochodzę po raz drugi. Doprowadzamy się do porządku i ruszamy w dalszą drogę. To jedna z najcudowniejszych moich fantazji. Może kiedyś się spełni? ”
Irek, lat 36